




Według legendy w czasie wojen polsko-szwedzkich golubski zamek posiadał tajemne, podziemne przejście pod Drwęcą do zamku w Radzikach Dużych. Gdy Szwedzi zajęli Golub, mieszkańcy miasta uciekli tędy przed najeźdźcami, którym drogę odciął potężny kamień, który wpadł w nurt rzeki i załamał sklepienie tunelu. Głaz do dzisiaj można oglądać w nurcie Drwęcy